JAK MOCUJE SIĘ KLAPY ODDYMIAJĄCE W POŁACI DACHU?
Sposobem na wyeliminowanie zagrożenia powodowanego przez toksyczne gazy emitowane w przypadku pożaru oraz ograniczające widoczność w czasie ewakuacji, jest zastosowanie systemu, który skutecznie i szybko wyprowadzi je poza budynek. W tym celu w wielu obiektach instaluje się specjalne klapy oddymiające, które pozwalają na grawitacyjne pozbywanie się silnie rozgrzanych substancji lotnych. By uzyskać odpowiedni efekt, konieczne będzie jednak umieszczenie ich najwyższym punkcie budynku, a więc w jego dachu. Przekonajmy się, w jaki sposób osadza się takie urządzenia w jego połaci.
Co warto wiedzieć o montowaniu klap oddymiających?
Klapy oddymiające mogą być niezależnymi elementami wykorzystywanymi wyłącznie na wypadek pożaru albo używanym również w razie konieczności dodatkowego efektywnego wychładzania czy wietrzenia pomieszczeń. Montuje się je jako klapy punktowe, rozmieszczone w miejscach, gdzie konieczne okaże się skuteczne wyprowadzanie dymu i uzyskiwanie odpowiedniej różnicy ciśnień gwarantującej szybki i sprawny przepływ gazów. Alternatywą jest skorzystanie z klap, które są jednocześnie świetlikami dachowymi, a więc elementami pozwalającymi na doświetlenie wnętrza. Mogą też być częścią całych pasm świetlnych, a ich położenie określa projektant przygotowujący system.
Jak instaluje się klapy oddymiające?
Klapy oddymiające muszą przechodzić przez połać dachu, a więc z reguły zarówno przez samo pokrycie, jak i znajdujący się pod nim materiał termoizolacyjny. Wymaga to utrzymania wodoodporności konstrukcji, a także zapobiegania tworzeniu się mostków termicznych i utracie energii cieplnej, co mogłoby zwiększać koszty utrzymania obiektu. Dla uzyskania odpowiedniego rezultatu klapy oddymiające najczęściej osadza się zatem w specjalnych kołnierzach, które służą również do instalowania świetlików dachowych. Pozwalają one na utrzymanie izolacyjności pokrycia, a także stanowią podstawę dla układu otwierającego klapę w razie potrzeby.